środa, 2 listopada 2016

Modlitwa za duszki

Maleńkie smutki
w ten dzień
cichutki
zawsze za krótki
by się pomodlić
po dziecinnemu
za duszki wszystkie
i za babcine
 okulary
dziadek je schował do kieszeni
tamtej jesieni
gdy razem z tatą
W podróż jechali,
tę ostatnią...

Za żółte kwiatki pani Reni
za całą dobroć Starej Żaby
i za spojrzenie wujka Romka
co opowiadał
o skowronkach
jak nikt na świecie.









Wreszcie za Myszę i Mikusia
śmiesznego Damza
  i Filusia
za Pucka, Katię i Kubusia

no i za Dina...
(Dino też odszedł, choć nie musiał)
.....

Ten dzień cichutki
zawsze za krótki
na wszystkie smutki...





7 komentarzy:

  1. No! I tak ma być dalej, a nie cudze kolędy cytować! Cudne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież pochwaliłam! Czy małpy chwalą?

      Usuń
    2. Pochwaliłaś, ale szpilę też wbiłaś!
      A " Kolęda dla nieobecnych" - przepiękna, nie zaprzeczysz!

      Usuń
    3. E tam, żadna szpila, po prostu Cię delikatnie zmotywowałam. Kolędę, oczywiście, kocham i słucham ku pokrzepieniu serca.

      Usuń