Ani do tańca ani do różańca
sobota, 1 października 2016
"Minął sierpień..."
"Minął sierpień, minął wrzesień, już październik i ta jesień..."
Biegam jak głupia z konewką po ogrodzie i podlewam co tam jeszcze zostało. Staram się zatrzymać lato, a przecież lato w tym roku było inne niż zwykle.
Było niedobre.
Śmiesznie robię...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz